moja partnerka z Fuzją *o niej będzie w kolejnym poście;)* |
Ktoś coś mówi, że mija dziś dwudziesty pierwszy dzień roku? Nie, nie słyszę!
Przecież koniec stycznia to wspaniały czas na podsumowanie roku, chociaż i czegoś takiego u mnie nie będzie. Przybywam tylko z nowym literackim tworem, który ostatnio urodziłam w bólu i euforii. Oczywiście tekst jest o grafomanach i oczywiście - w jednym z magazynów, które lubię czytać i robię to często.